lis 12 2006

Nieurodzaj.


Komentarze: 2

Tak tak, Aniu... Szczęściu trzeba pomóc...

Ale z moich obserwacji wynika, że:

Można się systematycznie uczyć, można rozwijać intensywnie swoje zainteresowania językowo-taneczne, można się udzielać charytatywnie, a nawet można intensywnie udzielać się towarzysko. Czyli wszystko to, co aktualnie robię. 

A facetów jak nie było - tak nie ma! :)

Wiem... wiem... nie można się poddawać...

Powiedzcie że to jeszcze nie paranoja... ;)

-catherine- : :
lanor
23 maja 2014, 11:57
Rewelacyjny artykuł, przeczytałem z ogromnym zainteresowaniem. Ogólnie ten blog jest bardzo fajnym miejscem. Czekam na następne tak interesujące artykuły!
w_ż_s_m
13 listopada 2006, 12:12
albo mieć wszystko albo nic, hehehe, prawda?

Dodaj komentarz