Z dziennika Bridget Jones...
Komentarze: 0
herbata w łapie, nogi na stół, ciasteczka i Pink Floyd z głośników... co to oznacza?
no Dzień-Wielkich-Refleksji-Nad-Swoim-Życiem oczywiście:)) tak, mam ochotę coś zmienić w swoim życiu. oto niektóre z mioch postanowień:
1) sporządzać szczegółowe plany dzienne, tygodniowe, miesięczne etc... =>żeby nie marnować czasu
2) olać oceny i nauczycieli => główne przyczyny mojego stresu
3) znaleść sobie tzw."odskocznię" od szkoły... czyli najlepiej jakiś sport. jaki? tego jeszcze nie wymyśliłam.
no i wszystko fajnie, tyle że ja obchodzę "Dzień-..." niemal co tydzień i nic nowego to nie wnosi:(( HELP. żałosne to.
pójdę powkuwać historię lepiej...
Dodaj komentarz