Komentarze: 0
Gubię się w tym świecie. To wszystko jest zbyt skomplikowane.
Kocham T. mimo że prawie w ogóle go nie znam...
Jakie to Żałosne.
Zakochałam się nie w NIM, ale w moim wyobrażeniu.
A przecież równie dobrze może się to skończyć tak jak z P... Na początku też byłam nim zauroczona, ale po bliższym poznaniu...hmm....
No i zraniłam chłopaka...
A może ja CHCĘ żeby tak było? Marzenia to niemal połowa mojego życia... I..szczerze mówiąc... tam mi chyba lepiej..
Wiem. Marzenia są dla tchórzy.