Komentarze: 2
wczoraj doszłam do wniosku, że jestem najgłupszą osobą na świecie=) śmieszne, co?
ale ja się tak naprawdę czułam. chodzi nie tyle o moje liczne niesdoskonałości mózgu, ale o moje postępowanie. nie będę się tu może specjalnie rozpisywać, ale generalnie uważam, że po prostu nie potrafię kierować swoim życiem... niby takie to banalne...
a JA jednak bez przerwy sama sobie rzucam kłody pod nogi, stawiam sobie zbyt wysokie wymagania, a jak nie podołam - to skutki widać choćby i teraz: Wielki Dół...