Archiwum 24 listopada 2005


lis 24 2005

Czas na... filozofowanie:)


Komentarze: 4

Hmm... jak to mawiał  Kamil (dla niewtajemniczonych - mój kolega, którego marzeniem jest "dostanie się" do seminarium duchownego jezuitów...), zawsze po czasie radości nadchodzi nieuchronnie czas cierpienia. I odwrotnie: czas cierpienia ma swój koniec, po nim nastaje czas pocieszenia, radości. Taka sinusoida...

Ja znajduję się obecnie jakoś PONAD poziomem. :) Od tygodnia jestem zadowolona z siebie i życia (stan na 24.XI g.21:48...)

Ale wiecie? Ta metafora bardzo jest bardzo fajna. Kamil powiedział mi o tym dawno temu i nieraz o tym rozmyślam. I to bardzo pomaga, nieraz, kiedy jest mi smutno.

Tylko że ta sinusoida... Problem w tym, że u każdego jest ona inna. Ma inny przebieg. U niektórych "wychyla się" ponad poziom tylko czasami (albo w ogóle). U innych prawie wcale nie opada. Czasem ma łągodny przebieg, a czasem jest poszarpana i zygzakowata (tak pewnie mają wrażliwi nastolatkowie o zmiennym nastroju).

Acha, i mają też różne amplitudy (trudne słowo...). U mnie są chyba spore. Całkiem. Co tam jeszcze było? Częstotliwość? :)

No w każdym razie Kamil powiedział (tak, on mądry jest...) , że powinno się dążyć do wyrównania tej sinusoidy.  Tzn. nie popadać z skrajności. Nawet te radosne. Dlaczego? Pewnie dla jasności umysłu... Zachowaj umiar. Stoicyzm itp.. Co Wy na to?

-catherine- : :

Drogi użytkowniku!

W trosce o komfort korzystania z naszego serwisu chcemy dostarczać Ci coraz lepsze usługi. By móc to robić prosimy, abyś wyraził zgodę na dopasowanie treści marketingowych do Twoich zachowań w serwisie. Zgoda ta pozwoli nam częściowo finansować rozwój świadczonych usług.

Pamiętaj, że dbamy o Twoją prywatność. Nie zwiększamy zakresu naszych uprawnień bez Twojej zgody. Zadbamy również o bezpieczeństwo Twoich danych. Wyrażoną zgodę możesz cofnąć w każdej chwili.

 Tak, zgadzam się na nadanie mi "cookie" i korzystanie z danych przez Administratora Serwisu i jego partnerów w celu dopasowania treści do moich potrzeb. Przeczytałem(am) Politykę prywatności. Rozumiem ją i akceptuję.

 Tak, zgadzam się na przetwarzanie moich danych osobowych przez Administratora Serwisu i jego partnerów w celu personalizowania wyświetlanych mi reklam i dostosowania do mnie prezentowanych treści marketingowych. Przeczytałem(am) Politykę prywatności. Rozumiem ją i akceptuję.

Wyrażenie powyższych zgód jest dobrowolne i możesz je w dowolnym momencie wycofać poprzez opcję: "Twoje zgody", dostępnej w prawym, dolnym rogu strony lub poprzez usunięcie "cookies" w swojej przeglądarce dla powyżej strony, z tym, że wycofanie zgody nie będzie miało wpływu na zgodność z prawem przetwarzania na podstawie zgody, przed jej wycofaniem.